piątek, 30 maja 2014

Paszport dla kota

Zbliżają się wakacje i planujemy wyjazd za granicę i nie chcemy zostawić naszego pupila w domu, co robić? W UE nam wystarczy dowód, ale nasz pupil musi mieć specjalny paszport Na okładce paszportu widnieje napis - Unia Europejska Rzeczpospolita Polska - a poniżej PASZPORT DLA ZWIERZĘCIA DOMOWEGO PET PASSPORT. Mowa jest o zwierzętach podróżujących w celach niehandlowych po krajach członkowskich Unii Europejskiej oraz po innych państwach. 
 

Autor The Wifechaser Wikimedia Commons

Mając taki paszport możemy zabrać naszego kota. Kot musi być oznakowany czipem podskórnym. CHIP mikroprocesor zawiera kod cyfrowy zgodny z normą ISO 11784. Jak twierdzą specjaliści jest bezpieczny. Powleczenie go specjalną substancją zapobiega się jego przemieszczaniu. CHIP umieszcza się podskórnie, po lewej stronie szyi, w połowie jej długości. Okręgowe Izby Lekarsko-Weterynaryjne prowadzą listę lekarzy weterynarii uprawnionych do wystawiania paszportów i dokonywania w nich stosownych wpisów. Wzór paszportu jest taki sam w całej Unii.

Do paszportu wpisujemy dane właściciela, opis zwierzęcia imię, gatunek, rasa. Wpisujemy kod EMS, płeć, data urodzenia, kolor i rodzaj sierści. Rodzaj oznakowania pozwala na indentyfikację jak nr chipu i jego kod paskowy. Wpisujemy szczepienia przeciwko wściekliźnie, wyniki testu serologicznego na wściekliznę, oraz informacje o zabiegach przeciw kleszczom i echinokokozie i innym szczepieniom. 

Kot musi być przebadany i musi mieć zaświadczenie wystawione przez lekarza weterynarii o stanie zdrowia umożliwiającym podróże. Informacja o legalizacji wystawiona przez Powiatowego Lekarza Weterynarii będzie potrzebna do wyjazdu do Irlandii, Wielkiej Brytanii, Szwecji i wielu innych państw. Potocznie zaświadczenie nazywane jest czerwoną pieczęcią, bo tak wygląda odbitka na papierze ma kolor czerwony.

Kraje z poza UE wymagają opisów w języku ojczystym i co najmniej w języku angielskim to zależy od urzędników ambasady danego kraju. Takie zaświadczenie ważne jest cztery miesiące. W zależności, do jakiego kraju udajemy się z naszym pupilem musimy mieć dodatkowe specjalne dokumenty. Przed każdą zagraniczną podróżą z kotem dokładnie musimy upewnić się u lekarza weterynarii i w ambasadzie danego kraju, czy spełniamy wszystkie wymogi na daną chwilę. 

Takim państwem, które może nas czymś zaskoczyć jest na przykład Australia, która wymaga specjalnej czasami półrocznej kwarantanny od naszego pupila i to płatnej. Wszystkie sprawy trzeba dogadać i pisemnie zatwierdzić w danej ambasadzie, aby uniknąć kosztownych perturbacji a przede wszystkim szkoda naszego zestresowanego kota, który nie wie, co się z nim dzieje i gdzie go zabierają z dala od opiekunów. Pamiętajmy o ulubionej karmie dla kota i w drogę. Więcej o kotach na portalu zoologicznym.

Piotr

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz